Gdańskie życiorysy
Późną jesienią 1940 roku Irena Wieczorkiewiczowa po długich staraniach w Poznaniu uzyskała zezwolenie na odwiedzenie męża w obozie w Sttuthofie. Cały dzień stała przed szlabanem daremnie oczekując na pojawienie się więźnia. Gdy już traciła nadzieję, zdjęła z palca pierścionek z brylantem i podarowała go strażnikowi za umożliwienie rozmowy z mężem, znanym dziennikarzem i zastępcą dyrektora Drukarni Gdańskiej.
Henryk Wieczorkiewicz, urodzony w 1886 roku w Poznaniu, absolwent Instytutu Handlowego w Katowicach pracował w redakcji "Dziennika Kujawskiego", w wydawnictwie Karola Miarki na Śląsku, aż w 1913 roku wraz z Janem Kwiatkowskim, właścicielem i wydawcą "Gazety Gdańskiej", a swoim wujem przybył do Gdańska. Redakcja i drukarnia "Gazety Gdańskiej", jedynej wówczas na wychodzącej po polsku, mieściła się na Oruni. Henryk pełnił w niej funkcję redaktora odpowiedzialnego. Od 1926 roku do wybuchu drugiej wojny światowej był zastępcą dyrektora Zakładów Graficznych Drukarnia Gdańska w Wolnym Mieście Gdańsku.
W czasie pracy w "Gazecie Gdańskiej", z którą nie zerwał kontaktu do końca jej ukazywania się, Wieczorkiewicz dał się poznać jako energiczny redaktor, błyskotliwy i zdolny dziennikarz. Podejmował rozmaitą tematykę, ale najpełniej wypowiadał się w kwestiach narodowych. Oprócz pracy zawodowej angażował się w działalność społeczną, wygłaszał prelekcję, przemawiał na wiecach, pisał patriotyczne odezwy. W burzliwym okresie, poprzedzającym odzyskanie niepodległości, należał do Rady Ludowej i Rady Żołnierskiej.
W czasie pracy w "Gazecie Gdańskiej", z którą nie zerwał kontaktu do końca jej ukazywania się, Wieczorkiewicz dał się poznać jako energiczny redaktor, błyskotliwy i zdolny dziennikarz. Podejmował rozmaitą tematykę, ale najpełniej wypowiadał się w kwestiach narodowych. Oprócz pracy zawodowej angażował się w działalność społeczną, wygłaszał prelekcję, przemawiał na wiecach, pisał patriotyczne odezwy. W burzliwym okresie, poprzedzającym odzyskanie niepodległości, należał do Rady Ludowej i Rady Żołnierskiej.
Lata międzywojenne były okresem intensywnej pracy zawodowej i społecznej Henryka Wieczorkiewicza. Uczestniczył w modernizacji "Gazety Gdańskiej", która od 1921 roku stała się dziennikiem i przybrała nowoczesną szatę graficzną. Niezależnie od funkcji zastępcy dyrektora Drukarni Gdańskiej, która pociągała za sobą wiele obowiązków współpracował z polskimi czasopismami ukazującymi się w Gdańsku, jak "Straż Gdańska", "Polski Świat Pracy", "Gdańskie Wiadomości Gospodarcze". W 1925 roku Henryk poślubił Irenę Morawską z Gniezna, wychowankę klasztornej pensji w Belgii, pracującą w charakterze nauczycielki. Pani Irena towarzyszyła mężowi w działalności społecznej najpierw w Towarzystwie Polek, później w Kole Pracy Kobiet.
Losy Wieczorkiewiczów najściślej związały się z Oliwą, gdyż tam mieszkali najdłużej, ostatnio przy obecnej ulicy Arkońskiej 7.
| |
|