Start  ›  Katedra  ›  List pożegnalny biskupa gdańskiego Edwarda O'Rourke  ›

† Edward

Z zmiłowania Bożego i Stolicy Apostolskiej łaski

Biskup Gdański

Wielebnemu Duchowieństwu i Wszystkim Wiernym Diecezji Gdańskiej pozdrowienie i błogosławieństwo w Panu!


                   Najmilsi Diecezjanie!
          Przed szesnastu laty zostałem powołany przez Ojca św. do zarządzania obecną diecezją Gdańską, i dzięki lasce i pomocy Bożej mogłem przez ten długi okres czasu spełniać tu swoje obowiązki biskupie. Ale w ostatnich latach zaszły zmiany, które sprawiają, że dalsza praca moja tutaj, jak mi się wydaje, nie może być owocną. W zeszłym roku, będąc w Rzymie, przedłożyłem Ojcu św. stan rzeczy w mojej diecezji i zdałem wszystko do Jego decyzji. W październiku zaś, wskutek nowych powikłań, powtórnie prosiłem Ojca św. o zwolnienie mnie z urzędu biskupa gdańskiego, i tym razem Ojciec św. prośbę moją przyjął. Wobec tego już wkrótce opuszczę Was, najmilsi moi Diecezjanie. Na pożegnanie chcę zwrócić jeszcze do Was słów kilka.
          Szesnaście lat spędziłem wśród Was, dzieliłem z Wami Wasze smutki i radości, moje myśli i modlitwy zawsze były z Wami. Zapewne rozumiecie dobrze, że nie łatwo mi jest Was opuścić., i że długo walczyłem ze sobą, nim doszedłem do tego postanowienia, tembardziej iż zdaję sobie sprawę, że winien jestem zdać rachunek Panu Bogu zarówno z tego, czy wśród Was zostanę, czy Was opuszczę. Zdecydowałem sic opuścić Gdańsk, gdyż wydaje mi się, że to będzie więcej na chwałę Bożą i Wasz pożytek.
          Chcę wyrazić Wam wszystkim moje z serca płynące podziękowanie: Wielebnemu Duchowieństwu za jego pracę i gorliwość w służbie Bożej, i na tym miejscu wspominam szczególnie ś. p. Ks. Miszewskiego, który tak wielkie zasługi położył dla polskiej ludności Wolnego Miasta.
          Z głęboką wdzięcznością dziękuję Wielebnym Siostrom Dominikankom za ich ofiarną prace dla dziatwy i za ich oddanie się sprawie Wiary i Kościoła Świętego, oraz za tyle dobroci, którą mi zawsze okazywały.
          Z całego serca dziękuję całej polskiej ludności katolickiej, która mi zawsze okazywała tyle zaufania i życzliwości, i wśród której czułem się zawsze tak swojsko i dobrze. Szczególniej pozdrawiam moich parafian Oliwskich wszystkich razem i każdego z osobna, także żegnam serdecznie wszystkich moich penitentów.
          Od wielu lat co niedzielę odprawiałem w Oliwie mszę św. dla dziatwy, a także przez pewien czas szkolną mszę św. dla dziatwy polskiej, i zawsze byłem wzruszony, gdy dziatwa odmawiała modlitewkę za biskupa.
          Drogie moje dzieci, pamiętajcie i nadal o Waszym Biskupie Edwardzie, który szczerze Was kocha, a szczególnie, gdy może usłyszycie, że już umarł, poproście Pana Boga, by mu wybaczył wszystko, co zaniedbał albo zapomniał w swojej pracy dla Was i dla Waszej Diecezji.
          Najmilsi moi Diecezjanie, niech Was Bóg strzeże i Was błogosławi; niech Was broni od wszelkich pokus szatańskich, a Matka Najświętsza niech Was osłoni płaszczem swej opieki.

          Niech błogosławieństwo Boże będzie nad wszystkimi rodzinami, wszystkimi domami tej diecezji, — niech Was błogosławi Bóg † Ojciec i † Syn i † Duch święty. Amen.


          Dan w Oliwie, w święto Trójcy Przenajświętszej, 12 czerwca 1938 r.

† Edward
Biskup Gdański



          Otrzymałem zawiadomienie, że następcą moim na stolicy biskupiej w Gdańsku ma być Ks. Dr. Karol Maria Splett, dotychczasowy proboszcz oliwski. Mam nadzieję, że okażecie mu takie same zaufanie, jakim mnie obdarzaliście.

          Ten list Pasterski ma być odczytany ze wszystkich ambon diecezji Gdańskiej w niedzielę, 26 czerwca 1938 r.

† Edward O'Rourke
Biskup Gdański


Początek strony.