Start  ›  Biblioteczka oliwska  ›  1945 rok, ostatnie dni marca  ›  Stona 2 rękopisu  ›

 Poprzednia  ‹-  02  -›   Następna 

25. ramo Rosjanie byli już w Jelitkowie, a wieczorem w Brzeźnie. oliwę siły niemieckie opuściły nocą 24/25 marca i zajęły pozycję obronną na pograniczu Wrzeszcza, opartą o nasyp kolei do Kokoszek. Rano 27. marca wycofano się z Wrzeszcza, a w południe tegoż dnia zajęty był już Nowy Port. Nowa linia oporu biegła na wysokości stoczni Schichau, ale mniejsze jednostki radzieckie dotarły do rejonu Bramy Oliwskiej i Dworca Głównego. Od strony południowej front również zbliżył do centrum miasta, bo 28. marca walki toczyły się na Oruni i węzeł obrony na Biskupiej Górze skapitulował ; załoga z Góry Gradowej została wycofana. W tym dniu zajęta została zachodnia część śródmieścia. Na okres 29. – 30. marca przejściowo utworzono linię obrony nad Motława i Martwa Wisła, co umożliwiało prowadzenie ewakuacji w kierunku wschodnim.

W ten sposób, w ostatnich dniach tego miesiąca, poza linią działań bojowych znalazła się ogromna masa ludności cywilnej. Były to kobiety i dzieci, starcy - ale również mężczyźni w sile wieku, zatrudnieni jako cywilni pracownicy w przedsiębiorstwach ważnych ze względów wojskowych, jak np. stocznie, porty czy koleje. Po zajęciu dzielnic mieszkaniowych rosyjskie władze wojskowe wydały zarządzenie "mobilizacyjne" dla pracowników cywilnych. Tutaj pokazuję kopię takiego "ogłoszenia mobilizacyjnego", która po wpisaniu brakujących słów, była przeznaczona do rozplakatowania.

Wszyscy mężczyźni w wieku od 17 do 50 lat mieli stawić się w wyznaczonych punktach zbornych, przynosząc ze sobą komplet ubrania na zimę i na lato, obuwie, bieliznę osobistą i pościelową a także "przybory codzienne". Oprócz tego mieli być zaopatrzeni w racje żywnościowe na minimum 15 dni. Niepodporządkowanie się temu zarządzeniu było zagrożone surową karą, wymierzaną przez sąd Wojenny. Obwieszczenie takie było chyba przewidziane do rozplakatowania w mniejszych miejscowościach.

W tak dużym ośrodku jak Gdańsk, tego rodzaju "mobilizację cywili" przeprowadziły grupy uzbrojone, działające za linią frontu. Z relacji we wspomnieniach gdańszczan, zamieszczonych np. w publikacji [1] widać wyraźnie styl działania takich patroli.



 Poprzednia  ‹-  02  -›   Następna 

Początek strony.