›
›
›
Stona 9 rękopisu ›
‹- 09 -›
Jednotorową linię ze Starego Rynku Oliwskiego do Jelitkowa uruchomiono już w dniu 8. maja 1946. W tym samym okresie podjęto budowę nowej trasy dwutorowej, która dochodziła do Sopotu i kończyła się pętlą koło ul. Reja. Do budowy wykorzystano szyny i podkłady ze zniszczonej linii kolejowej Wrzeszcz-Kokoszki. Tę nową trasę poprowadzono od pl. Inwalidów przez podwórza domów między ul. Opata Rybińskiego a Obrońców Westerplatte. Linia "7" ruszyła 10.11.1946.
W każdym wagonie tramwajowym jechał konduktor, który szarpnięciem linki dzwonkowej dawał motorniczemu akustyczny sygnał gotowości do odjazdu. Pasażerom sprzedawał bilety (wyłącznie jednorazowe), wyrywane z bloczka. W listopadzie 1945 było to jeszcze wydanie niemieckie, nawet nie przestemplowane. Jeśli się nie mylę, to przejazd jednego odcinka kosztował złotówkę, a w roku 1946 już dwa złote. Konduktor głośno zapowiadał nazwy przystanków, gdzie tramwaj stawał. Wobec początkowego braku tablic z nazwami ulic - przystanki nieraz określano nazwami związanymi z najbliższym obiektem. Na placu Inwalidów konduktor ogłaszał "U Kachla", przy Słowackiego - "Gospoda Wileńska", przy Sobótki - "Pod Jedynką". Na początku ul. Grunwaldzkiej istniał przystanek "Czerwony Krzyż", bo w pierzei zachodniej budynki nr 2 i 4 mieściły lokalny Ośrodek PCK.
Poprzednio wspomniałem, że w niedzielę 30. września 1945 byłem na mszy Świętej w Katedrze. Na polecenie pani Haliny, zaprowadziła mnie tam "dochodząca pomoc domowa". Była to młoda Niemka, uczennicy końcowych klas szkoły średniej. Pani Sawicka, biegle władająca języ-
‹- 09 -›
|