Start  ›  Ulice  ›  Pomorska  ›  Seestraße 94 (98)  ›

NID Oddział w Gdańsku: Karta biała. Młyn wodny - ob. Przetwórnia Tworzyw Sztucznych ul. Pomorska nr 94. Rok wykonania karty: 1984 (J. Piechowska).
Zobacz: Budynek mieszkalny. Karta zielona z 1959 roku.
Zobacz: Młyn. Karta zielona z 1959 roku.
Zobacz: Młyn. Karta biała z 1984 roku.

GÜNTHERSHOF -› WOJNOWO





W 1909 roku letników przyjmował (Seestraße 12): Czachowski (4 osoby).



Fragment kolorowego planu Gdańska (Oliva, Seestraße) z 1933 roku.
Z kolekcji Biblioteki Uniwersytetu Chicago.



Voellner Heinz, "Oliva", Danzig 1938, str. 35, 36:

Der erste, vom Wege aus sichtbare Hof ist Günthershof, 1591 mit einem Hammerwerk angelegt. Nach vorübergehender Besnubung als Ölmühle (etwa 1780—1800) wurde er zu einer Gewehrfabrik und Eisengießerei ausgebaut, die 1863 der Großaindustrie West-deutschlands weichen mußte und einer Mahlmühle Platz machte. Aber auch sie besteht heute nicht mehr.


Günthershofer Mühle am Wege nach Glettkau. Voellner, "Oliva", 1938.
Zbiory Piotra Leżyńskiego.




MŁYN Żminkowski - Oliwa, Pomorska 94 przyjmie do pracy na roli 2 rodziny. Dziennik Bałtycki, niedziela 20 kwietnia 1947 r.
Zbiory Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej.



Maciej Kilarski, Franciszek Mamuszka, Jerzy Stankiewicz, "Oliwa (wykaz zabytków wg stanu z grudnia 1956 r.)", Gdańsk-Gdynia 1957, str. 31:

MŁYN IV. W 1591 r. kuźnica, później kaszarnia, olejarnia, w XIX w. fabryka karabinów, odlewnia żelaza i fabryka maszyn. Od 1883 r. młyn zbożowy, obecnie czynny, poruszamy wodą i elektrycznością; w zarządzie ZSCh. Budynek ryglowy z 2 poł. XIX w. Zachowana tama, staw i 2 przepusty (jeden w 1956 r. przebudowany). W dziedzińcu dwa domki z 1 poł. XIX w., jeden ryglowy. W ścianie budynku gospodarczego wmurowana kamienna płaskorzeźba głowy w koronie. W pobliżu młyna, przy ul. Pomorskiej 94, dom parterowy, ryglowy z 1 poł. XIX w., zachodni szczyt nowszy; stan budynku b. zły.


Franciszek Mamuszka, "Ongiś w Oliwie. Huczały młoty kuźnic", Turysta 15.X.1957, str. 9:

Przemysłem kuźniczym Oliwy opiekowali się królowie polscy, szczególnie Zygmunt August i Jan III Sobieski, który w 1678 r. zatwierdził miejscowy cech kowali. Każda kuźnica posiadała własną pieczęć, szkoliła też uczniów, którzy przez trzy lata zdobywali umiejętności zawodowe. Wynagrodzenie na wykucie 100 cetnarów stali wynosiło 300 florenów.


Franciszek Mauszka, Jerzy Stankiewicz, "Oliwa. Dzieje i zabytki", Gdańsk 1959, str: 87:

MŁYN IV. Teren ten przekazany został w 1591 r. przez opata Dawida Konarskiego zasłużonemu wobec klasztoru Janowi Doryngowskiemu Powstał tu duży dwór oraz kuźnica żelaza, która czynna była (później jako kuźnica miedzi) do ok. poł. XVIII w. Od 1672 r. właścicielem dworu i kuźnicy został Gottfried Günter, który w 1697 r. przyjmuje u siebie pretendenta do tronu polskiego księcia Conti i jego polskich zwolenników. Toczyły się tu obrady nad sytuacją polityczną i sposobami wprowadzenia francuskiego księcia na tron polski. W 2 poł. XVIII w. przekształcono kuźnicę na kaszarnię a następnie olejarnię, która z kolei w początkach XIX w. ustąpiła miejsca fabryce karabinów, zamienionej wkrótce na odlewnię żelaza i fabrykę maszyn. Po jej upadku ok. 1860 r. powstaje w 1863 r. młyn zbożowy, czynny do dziś i poruszany obecnie wodą i energią elektryczną.

Ryglowy budynek pochodzi z 2 poł. XIX w. (fot. 33). Zachowana jest tama, 2 upusty (jeden w 1956 r. przebudowany) i wielki staw. W dziedzińcu stoją 2 domki z poł. XIX w., jeden ryglowy. W ścianie budyneczku gospodarczego widnieje wmurowana płaskorzeźba kamienna głowy w koronie (fot. 32). W sąsiedztwie młyna i wokół stawu rośnie duża ilość starych drzew.



Franciszek Mauszka, "Oliwa. Okruchy z dziejów, zabytki", Gdańsk 1985, str. 117-118:


Poza terenom opactwa, na wschód od ul. Grunwaldzkiej pracowało jeszcze 5 młynów. Zachował się tylko jeden zbożowy, poruszany energią elektryczną. W 1697 r. właściciel czynnej wówczas w tym miejscu kuźnicy żelaza gościł w swym dworku księcia Conti, kandydata do tronu polskiego. Po innych młynach pracujących przy tym odcinku Potoku Oliwskiego pozostały jedynie stawy, groble i upusty.




Reklama. Sp. „Radius”. Dziennik Bałtycki, wtorek 28 czerwca 1983 r.
Zboiry Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej.



Reklama. Sp. „Radius”. Dziennik Bałtycki, środa 6 maja 1985 r.
Zboiry Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej.


Dziennik Bałtycki z 29 marca, 18 kwietnia, 4 maja 1989:

Spółdzielnia Pracy „Radius”, fragment:

Okoliczni mieszkańcy twierdzą, iż zlikwidowano go w połowie lat 60. Młynarza posłano „na zieloną trawkę”, a obiekt oddano we władanie spółdzielni o nazwie „Tworzywo”. Spółdzielcy wzięli się ostro do roboty i umieścili w domu o zdrowej, drewnianej konstrukcji wytwórnię styropianu. W przybudówce zainstalowali dwa kotły okrętowe, tłoczące parę technologiczną.


Miesięcznik 30 Dni, 1999, nr 4, str. 34, 35, fragment:

W czasie II wojny światowej młyn nie ucierpiał. Do zdecydowanego pogorszenia się jego stanu doszło w latach 60. Gospodarzami obiektu były wówczas spółdzielnie pracy: Prozaplast, Tworzywo i Gedania, które zajmowały się produkcją styropianu. Problemem podczas wytwarzania styropianu są powstające ubocznie ogromne ilości pary wodnej. To było jak wyrok śmierci dla młyna. Obiekt o drewnianej konstrukcji, pozbawiony koniecznej przy takiej produkcji wentylacji, niszczał coraz bardziej. Kolejne oględziny przez konserwatora stwierdzały pogarszającą się kondycję i zalecały „zmianę funkcji ze względu na niekorzystne skutki obecnego użytkowania".


Adam Kromer, "Oliwa", Gdańsk 2007, str. 231-232 (za zgodą autora):

Młyn IV

Po wschodniej stronie torów tramwajowych, pomiędzy ulicą Pomorską, a potokiem, znajduje się jeszcze jeden oliwski młyn – Młyn IV. Teren ten został przekazany w 1591 roku Janowi Doręgowskiemu. Powstał tu duży dwór i kuźnica żelaza (potem miedzi) czynna do około połowy XVIII wieku. W 1672 roku właścicielem posiadłości został Gottfried Günther – od jego nazwiska dwór nazwano Günthershof.

W tym dworze w 1697 roku spotykał się ze swoimi zwolennikami pretendent do polskiego tronu – książę Conti. Wiążą się z tym wydarzenia, które mogłyby stać się kanwą powieści sensacyjnej. Po śmierci Sobieskiego (17 czerwca 1696 roku) nastąpiło długie i demoralizujące bezkrólewie. Wdowa po królu starała się doprowadzić do elekcji królewicza Jakuba, ewentualnie któregoś z młodszych synów, a w swych staraniach liczyła na francuską pomoc. Jednak wysłannicy Paryża (Melchior Polignac, opat Bonfortu i François de Castagneres, opat Chateauneuf) w rzeczywistości forsowali kandydaturę Franciszka Ludwika Bourbona księcia Conti. Tymczasem pojawił się też inny silny kandydat - elektor saski, Fryderyk August Wettin. Dnia 17 czerwca nastąpiła podwójna elekcja: prymas Radziejowski ogłosił wybór księcia Contiego, a biskup kujawski Dąmbski obwołał królem Polski elektora Wettina.

Conti chyba niespecjalnie pragnął polskiej korony i wyruszył z Paryża dopiero 3 października, kiedy Wettin zdążył już przyjąć wyznanie katolickie i zaprzysiąc pacta conventa oraz dotrzeć do Krakowa. Na dodatek – korespondencję Polignaca do Paryża przechwytywała Marysieńka Sobieska kwaterująca w Gdańsku, w domu poczmistrza Pawła Graty. Grata dawniej współpracował z oliwskim opatem Michałem Hackim w ramach tajnej służby, którą dzisiaj nazwalibyśmy kontrwywiadem. Niewykluczone, że sam Hacki był wtajemniczony w sprawę kontrolowania francuskiej korespondencji. Sobieska, działając na szkodę dyplomacji francuskiej, mściła się za utrącenie przez Francję kandydatury jej syna.

Dnia 15 września odbyła się koronacja Wettina - jako króla Polski Augusta II. Tymczasem eskadra dzie więciu francuskich okrętów pod dowództwem admirała Jeana Barta przypłynęła na gdańską redę dopiero 26 września, a wobec nieprzychylności Gdańska ostatecznie zakotwiczyła (28 października 1696) naprzeciw Oliwy, gdzie zbierali się zwolennicy księcia Contiego. Książę zszedł na ląd 7 października, lądując na obsadzonej żołnierzami plaży jelitkowskiej. Udał się do rezydencji podkomorzyny Ludwiki Bielińskiej, czyli do posiadłości Güntershof nad Potokiem Oliwskim. Odtąd Conti niemal codziennie udawał się do Oliwy, do dworku Bielińskiej, ale też do klasztoru cysterskiego, za każdym razem pilnując, by nie wykraczać poza terytorium opactwa.

Tymczasem w kierunku Pomorza wyruszyła kawaleria saska i polska. Pod koniec października wobec niewielkich, wciąż zmniejszających się widoków na objęcie polskiego tronu książę Conti postanowił wracać do Francji. Nie zmieniło tej decyzji przybycie do Oliwy posiłków – marszałka nadwornego litewskiego Aleksandra Sapiehy z trzystuosobowym oddziałem. Na dodatek w Gdańsku wybuchły antyfrancuskie rozruchy. Zaczęło się od szykanowania żołnierzy i marynarzy francuskich. Gdy w odpowiedzi na szykany Francuzi zdecydowali się przejąć pięć gdańskich statków, gdańszczanie aresztowali contystów, w tym podkomorzynę Ludwikę Bielińską i wojewodzinę Teresą Działyńską, co przekonało ostatecznie Contiego o słuszności decyzji.

Francuzi na jelitkowskiej plaży dokonywali już ostatnich załadunków przed odpłynięciem, gdy generał Brandt na czele tysiącosobowego oddziału dotarł pod Oliwę wieczorem 8 listopada. Oddział przeczekał noc w lesie, by rano po przetrząśnięciu i obrabowaniu okolicznych dworków zaatakować Francuzów. Żołnierze francuscy pod ostrzałem wycofali się na okręty. Sascy rajtarzy po splądrowaniu Sopotu wyruszyli w kierunku klasztoru oliwskiego. Wyłamali klasztorne bramy, by zająć się aresztowaniami, ale i rabunkiem. Wdarli się także do kościoła, przetrząsając wszystkie zakamarki w poszukiwaniu Francuzów i polskich zwolenników Contiego. Znaleźli kufer z dokumentami należący do Polignaca. Skrzynie opieczętowano, ale ukrywający się wśród mnichów sekretarz posła zdołał wykraść papiery i przekazać stolnikowej Katarzynie Branickiej.

Trudno rozstrzygnąć, jaką rolę odegrał w tych wypadkach opat Hacki. Wiele wskazuje na to, że sprzyjał raczej Augustowi II niż Contiemu. Możliwe, że współpracował z Marysieńką Sobieską, która w Gdańsku starała się zaszkodzić stronnictwu francuskiemu. Niewykluczone też, że istniał związek między Hackim a faktem napaści rajtarii saskiej na contystów.

W dniu 18 marca 1698 roku odbył się uroczysty wjazd Augusta II do entuzjastycznie witającego go Gdańska. Król został ugoszczony w domu generalnego poczmistrza Pawła Graty. 21 marca odwiedził też Oliwę, gdzie został podjęty obiadem, a następnie, wraz z generałem Brandtem w czasie konnej przejażdżki wzdłuż plaży, oglądał miejsce potyczki z Francuzami.

Młyn w posiadłości Günthershof funkcjonował w XVIII wieku jako kuźnica miedzi, potem został przekształcony w kaszarnię, w olejarnię, a na początku XIX wieku w zakład, w którym odlewano żeliwo do produkcji najpierw karabinów, potem zaś maszyn (do 1860 roku). W 1863 roku powstał tu młyn zbożowy czynny do pożaru w latach osiemdziesiątych XX wieku. Budynek młyna został odbudowany. Zachowały się: staw, tama i dwa upusty. Nie przetrwał natomiast dwór. Po drugiej wojnie światowej posiadłość decyzją Komisji Ustalania Nazw Miejscowych została przemianowana na Wojnowo. W 1969 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa „Osiedle Młodych" rozpoczęła nad potokiem budowę czterech dziesięciopiętrowych domów.


Zygmunt Iwicki, "Konwent oliwski", Pelplin 2010, s. 55:

... blisko głównego wejścia kościoła klasztornego w Oliwie, znajduje się herb Jana Doręgowskiego przedstawiający w tarczy dwie skrzyżowane trąby i jedną w klejnocie.



Niezwykle ciekawe zdjęcie z 1971 roku które wysłał Mar Jeziorny, to młyn Güntershof lub Młyn IV obecnie przy ulicy Pomorskiej 98. W głębi widoczne jeszcze dawne zabudowania należące do posiadłości Güntershof.
FB Dawne Przymorze (Kuba Kowalski), 05.2020.



FB Dawna Żabianka, 30.09.2020:

Poprzedni użytkownik terenu, Spółdzielnia Pracy „Radius” (ta, która doprowadziła obiekt do ruiny a następnie odbudowała), przez lata nie płacił miastu za użytkowanie wieczyste nieruchomości (dzierżawę zawarto w 1993 roku na 30 lat). Miasto poszło z tym do sądu, komornik wszczął egzekucję – ale obiektu i prawa do dzierżawy nikt nie kupił.
1 stycznia 2016 z mocy prawa nieruchomość przeszła na własność Skarbu Państwa.



FB Gewehrfabrik Danzig, 30.09.2021, fragment:

Bardzo ciekawym dokumentem z tamtego okresu, dotyczącym działalności fabryki w Güntershof, jest zachowany rachunek firmowy, wystawiony podobnoż dla jednego kupca ze Skarszew (niem. Schöneck in Westpreußen).

[...]

Pomimo słabej jakości reprodukcji grafik dostępnych na forum internetowym, daje się jednak odczytać w domyśle następujący tekst:
Danzig 15 Novbr 1847
[Ge]schkat Successores
[Maschinen]fabrik zu Güntershof bei Oliva
[???]n Obligationsspeichen ?????? Brodbänkengasse No. 669




Grafiki pobrano ze strony wolneforumgdansk.pl (ezet).

Zobacz:
Otto Helmholtz w Oliwie.
Piotr J. Bochyński, Fabryka karabinów w Oliwie..., GdanskStrefa

Z albumu rodziny Czachowskich, DwnaOliwa.pl:
Johannes Czchowski przejął młyny po ojcu i zamieszkał w domu przy al. Grunwaldzkiej 533. Najprawdopodobniej już po śmierci ojca w 1883 roku dokupuje młyn (IV - Güntershof) zbożowy znajdujący się przy ul. Seestraße (Pomorska 94).


Staw oraz młyn IV.   Internet: www.danzig-online.pl.


Budynek nr 94 przy ul. Pomorskiej w Oliwie.   Fot. Artur Wołosewicz 1977. Przekazał Robert Krygier.


Budynek nr 94 przy ul. Pomorskiej w Oliwie.   Fot. Artur Wołosewicz 1977. Przekazał Robert Krygier.


Młyn IV.   Internet: forum.dawnygdansk.pl (miet).

Książka adresowa z 1897 roku (Seestraße 12):
Dahms, August, Arbeiter.
Majewski, Franz, Arbeiter.
Nawrotzki, August, Arbeiter.
Pichowski, Rudolf, Arbeiter.
Wronski, Felix, Arbeiter.
v. Jutrzonka, August, Arbeiter.


Johannes Czachowski. Książka adresowa z 1899 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Johannes Czachowski. Książka adresowa gminy Oliwa z 1909 r.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.



Klara Czachowski. Książka adresowa gminy Oliwa z 1910 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski. Książka adresowa gminy Oliwa z 1913 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.



Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa gminy Oliwa z 1914 roku.   Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa gminy Oliwa z 1915 roku.   Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa gminy Oliwa z 1916 roku.   Zbiory Mirosława Piskorskiego.

Książka adresowa z 1920-21 roku (Seestraße 94):
Burczynski, Gregor, robotnik (Arbeiter).
Formella, Franz, robotnik (Arbeiter).
Grundmann, Paul, rolnik i furman (Landwirt und Fuhrhalter).
Grzybowski, Franz, robotnik (Arbeiter).
Hoffmann, Joh., farmer (najemca) (Viehpfleger).
Labudda, Leo, robotnik (Arbeiter).
Natschke, Franz, robotnik (Arb.).
Romahn, Friedrich, operator młyna (Mühlenwerkführer).
Stenzel, Viftor, robotnik (Arbeiter).


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa gminy Oliwa z 1925 roku.   Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Hans. Książka adresowa z 1926 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Hans. Książka adresowa z 1927 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Hans. Książka adresowa z 1928 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Hans. Książka adresowa z 1929 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.



Czachowski Hans. Książka adresowa z 1931 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.



Czachowski Willy. Książka adresowa z 1933 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Willy. Książka adresowa z 1934 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Willy. Książka adresowa z 1935 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.



Czachowski Willy. Książka adresowa z 1936-1937 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Czachowski Willy. Książka adresowa z 1937-1938 roku.
Zbiory Piotra Mazurka.


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa z 1939 roku.
Zbiory Krzysztofa Gryndera.


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa z 1940-1941 r.
Zbiory TPG Strefa Historyczna WMG.

Zobacz:
Jan Doręgowski, Herbarz Polski, 1839-1845
Galeria Krzysztofa Kamińskiego, DawnaOliwa.pl
Gewehrfabrik Danzig, sites.google.com
Pomiki przyrody, DawnaOliwa.pl
Adam Kromer, Młyn IV - Güntershof - Wojnowo
Wojnowo, Gedanopedia.pl
Fabryka karabinów, Gedanopedia.pl

Pożary Młyna IV - do 3 razy sztuka?, StaraOliwa.pl, 18.11.2012
Pożar Młyna IV, gdansk-oliwa.mojeosiedle.pl
Młyn na Pomorskiej. Nie ma dachu..., Wyborcza.pl, 05.04.2015
Niszczeje młyn przy Potoku Oliwskim, Trojmiasto.pl, 24.05.2015
Dwa pożary dawnego młyna..., Trojmiasto.pl, 23.11.2015
Pomorska 94, Janusz Nowacki, Skarby Oliwian:


Zobacz też Czachowscy:
Grunwaldzka 520, Grunwaldzka 533, Grunwaldzka 575,
Grunwaldzka 590, Grunwaldzka 592.


Czachowski Willy und Hans. Książka adresowa z 1942 roku.
Zbiory Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.


Marta Hoffmann.   Internet: www.danzig.de - Sterbeanzeigen.


 Upaństwowienie młyna Czachowskich.       Internet: www.dziennikiurzedowe.gow.pl.


Początek strony.